Spis treści:
- GUS podał dane, PKB przyspiesza. Trzeci kwartał przynosi mocniejszy impuls wzrostu
- Trwale czy chwilowe? Dane odsezonowane dają dodatkową wskazówkę
- Andrzej Domański na fali zadowolenia
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego trafiają w moment, w którym krajowa gospodarka szczególnie potrzebuje potwierdzenia stabilizacji. Choć szybkie szacunki zawsze obarczone są pewnym marginesem niepewności, to właśnie one często jako pierwsze wskazują kierunek nadchodzących zmian. W 3. kwartale 2025 r. zarysował się obraz, który może budzić ostrożny optymizm - nie tylko ze względu na roczne tempo wzrostu, ale także na poprawę widoczną w ujęciu kwartalnym.
GUS podał dane, PKB przyspiesza. Trzeci kwartał przynosi mocniejszy impuls wzrostu
Z opublikowanego przez GUS szybkiego szacunku wynika, że "w 3 kwartale 2025 r. produkt krajowy brutto (niewyrównany sezonowo) był realnie o 3,7 proc. wyższy niż przed rokiem (wobec wzrostu o 3,3 proc. w 2 kwartale br. i o 2,8 proc. w 3 kwartale 2024 r.)". Ta seria coraz wyższych odczytów pokazuje, że gospodarka wchodzi na ścieżkę szybszego wzrostu, przy czym obecny wynik jest wyraźnie lepszy zarówno od tego sprzed roku, jak i tego z poprzedniego kwartału.
Choć GUS nie prezentuje jeszcze struktury wzrostu, tak wyraźna poprawa mogłaby sugerować większą aktywność zarówno po stronie popytu krajowego, jak i inwestycji. To o tyle istotne, że wcześniejsze kwartały przynosiły mieszany obraz, a przedsiębiorcy oraz konsumenci reagowali ostrożnie na zmieniające się warunki makroekonomiczne. Sam fakt, że dynamika utrzymuje się w trendzie rosnącym, świadczy o pewnym odbudowywaniu odporności gospodarki.
Trwale czy chwilowe? Dane odsezonowane dają dodatkową wskazówkę
Oprócz rocznego odczytu GUS zwraca uwagę także na dane oczyszczone z czynników sezonowych. Urząd informuje, że "po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, realny PKB w 3 kwartale br. zwiększył się w stosunku do poprzedniego kwartału o 0,8 proc., a w skali roku wzrósł o 3,7 proc.".
To właśnie kwartalna dynamika - +0,8 proc. - stanowi szczególnie interesujący sygnał. Odsezonowane dane pozwalają lepiej ocenić faktyczną kondycję gospodarki, ponieważ eliminują wpływ czynników kalendarzowych, które mogą sztucznie zawyżać lub zaniżać odczyty. W praktyce oznacza to, że wzrost widoczny w 3. kwartale nie jest wyłącznie rezultatem sezonowego odbicia, lecz odzwierciedla realne zwiększenie aktywności ekonomicznej.
Jeżeli podobne tendencje utrzymają się w kolejnych kwartałach, będzie można mówić o bardziej trwałym umocnieniu fundamentów gospodarki. Na razie jednak szybki szacunek GUS dostarcza przede wszystkim argumentów do ostrożnego optymizmu - oraz zapowiada ciekawą końcówkę roku, której pełniejsze dane statystyczne dopiero namalują pełny obraz.
Andrzej Domański na fali zadowolenia
Najnowsze dane dotyczące polskiego PKB bez dwóch zdań wywołają pozytywne emocje w Ministerstwie Finansów. W ostatnim czasie Andrzej Domański nieustannie publikuje kolejne wpisy i nagrania, gdzie chwali się kolejnymi dobrymi odczytami danych. Zaledwie wczoraj, czyli we wtorek (25.11.) szef resortu finansów odniósł się do danych na temat sprzedaży detalicznej i tego, ile zarabiają Polacy.
"Przyspieszamy! Po wczorajszych mocnych danych z przemysłu dziś bardzo silny odczyt sprzedaży detalicznej. Mamy wzrost o 5,4 proc. w październiku wobec oczekiwań analityków na poziomie 3,7 proc. Wynagrodzenia rosną, stopy procentowe spadają, gospodarka przyspiesza! Polska to dziś najszybciej rosnąca duża unijna gospodarka" - napisał Andrzej Domański na portalu X.
Niewiele wcześniej minister finansów pochwalił się także kolejnym pozytywnym sygnałem dla polskiej gospodarki, a dokładnie odczytem na temat produkcji przemysłowej, która w październiku wzrosła o 3,2 proc., powyżej prognoz analityków, a najwyższą dynamikę zanotowały dobra inwestycyjne - 9,2 proc. r/r. Również sektor budowlany odbija, rosnąc o 4,1 proc. r/r, co minister określił jako kolejny dowód na dobre tempo wzrostu.
Agata Siwek












