Podwyżki cen energii w 2024 r. są nieuniknione. "Rząd będzie musiał zjeść tę żabę"

Martyna Maciuch

Martyna Maciuch

Co dalej z rachunkami? Ceny gazu, prądu i ciepła są zamrożone tylko do końca roku
Co dalej z rachunkami? Ceny gazu, prądu i ciepła są zamrożone tylko do końca roku123RF/PICSEL

Zobacz również:

    Skok cen na dobry początek kadencji. Co zdecyduje nowy rząd?

    Zobacz również:

      Ceny prądu w 2023 roku. Zamrożenie, limity, cena maksymalna

      Zobacz również:

        Ceny ciepła w 2023 roku. Trzy sposoby obniżania cen

        • 150,95 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w źródłach opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym,
        • 103,82 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach.

        Ceny gazu w 2023 roku. Taka jest cena maksymalna

        Zobacz również:

          Co dalej z cenami? Mrożenie ma "bardzo duże wady"

          W samym sektorze jest bardzo dużo wydatków inwestycyjnych, które trzeba w końcu ponieść. Utrzymywanie cen cały czas na takim samym poziomie nie przełoży się na to, że rachunki będą niskie w przyszłości, na to, że będziemy bardziej bezpieczni energetycznie.
          Paweł Wiejski, Instytut Zielonej Gospodarki

          To może być koniec osłon. "Wsparcie powinno być wygaszane"

          Zobacz również:

            Rząd musi zdecydować się na działania. Decyzja nie będzie łatwa

            Zobacz również:

              Nowy rząd będzie musiał zjeść tę żabę i jakąś zmianę prawdopodobnie wprowadzić. Oczywiście będzie to niepopularna decyzja. To na pewno spotka się z całkiem sporym niezadowoleniem społecznym i już na samym początku nowej kadencji.
              Paweł Wiejski, Instytut Zielonej Gospodarki
              Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 51: Czy tym razem uda się wykorzystać obywatelski zryw? INTERIA.PL
              Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?