USA i UE na krawędzi kryzysu. Napięcie rośnie, porozumienie wisi na włosku

Niepokojące wieści o negocjacjach celnych z USA. Francuski minister gospodarki, Eric Lombard, przekazał w czwartek, że pomimo prób osiągnięcia porozumienia, strony są wciąż dalekie od zgody, a napięcia handlowe między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi się nie zmniejszają.

USA i UE dalekie od zgody ws. ceł

W wyniku polityki administracji Donalda Trumpa, USA nałożyły nowe cła na większość swoich partnerów handlowych, w tym kraje UE. Dodatkowo, wprowadziły wysokie opłaty na import stali, aluminium oraz samochodów, co nie jest obojętne dla europejskiej gospodarki. Na horyzoncie zaczyna brakować nadziei na zmianę w tej kwestii.

Unia Europejska i Stany Zjednoczone są wciąż dalekie od osiągnięcia porozumienia w sprawie ceł. Otwarcie przyznał to w czwartek (24.04) francuski minister gospodarki Eric Lombard.

"Nie będziemy ukrywać, że wciąż jesteśmy daleko od porozumienia" - powiedział Eric Lombard w wywiadzie, cytowanym przez AFP. Francuski minister przyznał, że mimo rozmów, nie ma jeszcze przełomu, a porozumienie wciąż wydaje się być trudne do osiągnięcia.

Reklama

Zawieszenie ceł znika w czerwcu, a wojna celna może się zaostrzyć

Przerwa na podwyższenie stawek celnych, obejmująca także towary z Unii Europejskiej, kończy się na początku lipca. Po tym terminie cła mogą zostać ponownie podniesione, co zaostrzy już i tak napiętą sytuację.  

W rozmowie z dziennikarzami podczas spotkań Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w Waszyngtonie, Eric Lombard przekazał, że negocjacje w tej sprawie nie przyniosły jeszcze oczekiwanego postępu, a 90-dniowa przerwa w wyższych stawkach celnych, w tym dla towarów z UE, zbliża się do końca. 

Inny front prezentują nasi zachodni sąsiedzi. Pomimo trudności, niemiecki minister finansów Jöerg Kukies obecny na spotkaniu MFW wyraził nadzieję na szybkie porozumienie. W trakcie wydarzeń zorganizowanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy w Waszyngtonie, Kukies zaznaczył, że obie strony mogą jeszcze dojść do porozumienia przed upływem 90 dni. 

"Jesteśmy optymistami, że uda się dojść do porozumienia, im szybciej, tym lepiej" - powiedział niemiecki minister. Jego komentarze sugerują, że Berlin, choć realistycznie patrzy na problemy, to liczy na szybkie rozwiązanie, by uniknąć dalszego pogłębiania kryzysu handlowego. 

Francja wciąż jest otwarta na dialog z USA

Eric Lombard zaznaczył, że rozmowy z amerykańskimi urzędnikami pozostają przyjazne, a strona francuska wykazuje otwartość na dalszy dialog. W tym tygodniu minister spotkał się z przedstawicielami administracji Trumpa, w tym z Kevinem Hasettem, dyrektorem Narodowej Rady Gospodarczej Białego Domu oraz z sekretarzami skarbu i handlu USA, Stevenem Mnuchinem i Wilburem Rossem.  

Polityk zwrócił uwagę, że rozmowy przebiegają w atmosferze wzajemnego zrozumienia, a europejscy rozmówcy zostali określeni jako "przyjaciele i sojusznicy" w kontekście tych rozmów. Francuz dodał, że obie strony pracują nad znalezieniem wspólnych punktów, które pozwolą na dalszy rozwój współpracy handlowej. Minister Lombard zwrócił jednak uwagę na jeden z aspektów związanych z obecną polityką gospodarczą prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wprowadzone przez Donalda Trumpa cła mają negatywny wpływ na gospodarkę USA.  

"Mamy nadzieję, że te skutki zmuszą administrację do rozważenia pewnych korekt" - otwarcie stwierdził minister. Eric Lombard dodał, że Francja i inne państwa UE dążą do obniżenia ceł do poprzednich poziomów, a nawet do ich zmniejszenia, jeśli to możliwe. "Chcielibyśmy, aby cła wróciły do wcześniejszych poziomów, a nawet były niższe, jeśli to możliwe" - zaznaczył, dodając, że spodziewa się "wzlotów i upadków" w negocjacjach. 

Donald Trump oskarżał UE o nieuczciwe praktyki handlowe

Warto przypomnieć, że Donald Trump od początku swojej kadencji oskarżał Unię Europejską o nieuczciwe praktyki handlowe. W tym roku prezydent USA stwierdził, że Unia została stworzona po to, by "oszukiwać" Stany Zjednoczone. Administracja Białego Domu podkreśla, że nowe "wzajemne cła" są odpowiedzią na rzekome nierówności w handlu, w tym na działania, które USA uznają za szkodliwe dla swojej gospodarki. 

Mimo licznych prób, porozumienie w sprawie ceł między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi wciąż pozostaje nieosiągalne. Chociaż są pewne oznaki optymizmu z niemieckiej strony, francuski minister gospodarki z większą dozą realizmu wskazuje na trudności stojące na drodze. Jeżeli porozumienie nie zostanie osiągnięte przed końcem 90-dniowego okresu, napięcia handlowe mogą jeszcze bardziej się zaostrzyć, co wpłynie na gospodarki obu stron. Czas pokaże, czy rozmowy doprowadzą do kompromisu, czy też konflikt będzie się pogłębiał. 

Agata Jaroszewska

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »