Lokaty czy obligacje, czyli co wybrać w 2023 roku?

Obligacje skarbowe i bankowe lokaty cieszą się zainteresowaniem wśród Polaków – i nie bez powodu. Wraz ze wzrostem inflacji zwiększała się popularność tych instrumentów finansowych, bowiem Polacy chcą chronić swoje oszczędności przed utratą ich siły nabywczej. Oprocentowanie w obu przypadkach wyraźnie wzrosło w ostatnich miesiącach. Czy jednak obie formy oszczędzania są tak samo atrakcyjne?

Inflacja, która w grudniu 2022 roku wyniosła 16,6 proc. oznacza, że aby osiągnięty z inwestycji dochód przewyższył utratę realnej wartości, oprocentowanie oszczędności musiałoby wynosić ponad 20 proc. O to jednak na rynku trudno, jeśli ryzyko ma być relatywnie niskie. Istnieją jednak takie możliwości, które choć częściowo pozwolą uchronić gromadzony kapitał od negatywnego wpływu inflacji, a jednocześnie są stosunkowo bezpieczne. Są to zarówno obligacje skarbowe, jak i lokaty bankowe.

Lokowanie pieniędzy w banku

Umieszczenie pieniędzy na lokacie oznacza, że od tej pory to bank będzie w ich posiadaniu, a w zamian za ich obrót otrzymamy należne odsetki. W tym przypadku możliwość wpłaty oszczędności na lokaty jest często ograniczona kwotowo - do kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych. Oznacza to, że dysponując większą sumą pieniędzy trzeba podzielić je na kilka lokat. Będzie to niosło dodatkową korzyść - dywersyfikację inwestycji między kilka banków.

Lokaty umożliwiają "zamrożenie" pieniędzy od kilku do kilkunastu miesięcy. Najwyższe oprocentowanie sięga obecnie 10 proc., większość ofert bankowych oscyluje wokół 6-8 proc. Co jednak warto podkreślić, wyższe stopy zwrotu oferowane są często wyłącznie nowym klientom, nieposiadającym otwartego rachunku rozliczeniowego w danym banku lub na nowe środki w ramach już otwartego rachunku.

Skarbowe papiery wartościowe

W przeciwieństwie do lokat w przypadku obligacji skarbowych dokonuje się transakcji zakupu papierów wartościowych, którego emitentem jest Skarb Państwa. W ich przypadku zainwestować można zarówno na kilka miesięcy, jak i kilka lat - do 10 w przypadku obligacji dostępnych dla wszystkich, a do 12 dla beneficjentów programu 500 plus. Dostępność jest nieco łatwiejsza niż w przypadku lokat - wystarczy tu 100 zł, aby dokonać zakupu. Można zrobić to na przykład w Banku Pekao, gdzie nie trzeba posiadać otwartego rachunku. Obligacje nabędziemy poprzez aplikację mobilną PeoPay, bankowość internetową lub bezpośrednio w niektórych placówkach bankowych.

Im dłuższy czas inwestycji, tym oprocentowanie jest wyższe. Jego wysokość - w zależności od wybranego rodzaju obligacji - zależna jest od stopy referencyjnej NBP lub inflacji. Najpopularniejsze obligacje w 2022 r. to te czteroletnie - indeksowane są one właśnie stopą inflacji. Podobnie będzie w przypadku dziesięcioletnich papierów wartościowych i tych przeznaczonych dla beneficjentów programu 500 plus.

Co jest lepsze?

Trzeba pamiętać o dwóch podstawowych sprawach. Czy to lokaty w bankach, czy obligacje Skarbu Państwa - oprocentowanie podawane jest w skali roku. Ponadto od wypracowanych zysków trzeba będzie odprowadzić 19-proc. "podatek Belki".

Wyższe oprocentowanie nie zawsze będzie podstawowym kryterium. Wiele zależy od tego jak długo jesteśmy w stanie pieniądze "zamrozić", jak szybko chcemy mieć do nich dostęp w razie sytuacji kryzysowych, w jakim celu je odkładamy. Oba warianty: obligacje i lokaty traktowane są jako bezpieczne instrumenty finansowe, tj. ryzyko inwestycji jest niskie. Na tym jednak podobieństwa się w dużym stopniu wyczerpują. To jednak dwa zupełnie odmienne produkty oszczędnościowe.

O ile w przypadku krótkiego terminu inwestycji na korzyść mogą przemawiać lokaty bankowe, o tyle dłuższy horyzont czasowy pozwala, zwłaszcza dla zmiennego oprocentowania, wypracować obecnie w przypadku obligacji wyższe odsetki. Trzeba również pamiętać, że w razie kolejnej już wpłaty na lokatę, promocyjne warunki banków mogą nie obowiązywać. W przypadku obligacji oferta aktualizowana jest co miesiąc przez Ministerstwo Finansów.

Zamiast wybierać jedno rozwiązanie równie dobrze można podzielić swój kapitał i za część pieniędzy kupić skarbowe papiery wartościowe, a część umieścić na lokacie w banku. Nie ulega natomiast wątpliwości jedno - niezależnie od tego, co wybierzemy, będzie to lepsze rozwiązanie niż zwykły, nieoprocentowany rachunek.

W przypadku długoterminowego oszczędzania warto także rozważyć otwarcie specjalnego konta wspierającego nasz wysiłek ofertą ulgi podatkowej. Zarówno IKE jak i IKZE to wehikuły inwestycyjne, które wspierają budowanie kapitału z myślą o emeryturze. W ich ramach możemy oszczędzać m.in. za pomocą obligacji skarbowych.

materiał promocyjny
materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »