RPP, Fed i EBC obserwowane!

Inwestorzy czekają po danych o wysokiej inflacji bazowej na ruch RPP. Zdaniem analityków ING rada podniesie ona stopy w tym tygodniu. - Oczekujemy podwyżki stóp o 50 pb. Inwestorzy przyglądać się będą opublikowanych minutes z posiedzeń Fed i EBC które będą analizowane.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Najbliższy tydzień na rynkach bazowych: Minutes z posiedzeń Fed i EBC.

- Minutes z marcowego posiedzenia Fed zostanie opublikowany w środę, natomiast EBC - w czwartek. Fed podniósł w marcu stopy procentowe o 25pb, po raz pierwszy od 2018 roku. W minutes Fed pojawią się informacje nt planowego zmniejszania bilansu Fed, które oficjalnie zostanie ogłoszone i rozpoczęte w maju.

Reklama

Wiadomości krajowe

W środę RPP dokona kolejnego zacieśnienia polityki pieniężnej. Oczekujemy podwyżki stóp o 50 pb.

- Spodziewamy się, że w środę RPP podniesie stopę referencyjną o 50pb, po podwyżce o 75pb w marcu. Naszym zdaniem skala podwyżki będzie mniejsza niż miesiąc wcześniej ponieważ złoty umocnił się o ponad 25 gr względem euro od poprzedniej podwyżki. Wciąż jednak spodziewamy się systematycznego wzrostu stóp w kolejnych miesiącach do 6,5%. Inflacja zaskakuje po wyższej stronie, rosną ceny surowców ale także inflacja bazowa notuje rekordowe miesięczne przyrosty, więc presja inflacyjna rozlewa się na cały koszyk CPI.

- Bierzemy pod uwagę zapowiedzi prezesa NBP mówiące o zmianie nastawienia na jeszcze bardziej jastrzębie. Nasza analiza funkcji reakcji RPP wskazuje, że przy obecnych prognozach PKB i inflacji oraz zakładając, że nastawienie obecnej Rady zbliży się do tego z lat 2010-2016 (była bardziej restrykcyjna niż ta z lat 2016-2022, ale historycznie raczej umiarkowana) to sugeruje stopę docelową nawet około 7,5%,

Dwucyfrowy wzrost cen w marcu. Obecne rzą nieskuteczny w walce z inflacją

- Inflacja CPI wzrosła w marcu do 10,9%r/r, z 8,5%r/r w lutym, osiągając dwucyfrowe poziomy. W porównaniu do poprzedniego miesiąca roczna inflacja wzrosła o 2,4 pkt. proc., z czego 1,3 pkt. proc. można przypisać wzrostowi cen paliw (wzrost o 33,5%r/r vs. 11,1%r/r w poprzednim miesiącu).

Przyspieszyło także roczne tempo wzrostu żywności i napojów bezalkoholowych, co dołożyło kolejne 0,4 pkt. proc. do wyższej inflacji. Pozostała część wzrostu inflacji CPI to w głównej mierze "zasługa" wyższych cen nośników energii. Wkład inflacji bazowej nie był tak duży jak energii, czy żywności, wciąż jednak wzrosła ona niemal 1%m/m, co jest trzecim z rzędu tak dużym skokiem cen, wcześniej porównywalne miesięczne wzrosty bazowej notowaliśmy w kwietniu 2019 oraz po wejściu do UE. Dlatego roczny wskaźnik bazowej wzrósł w okolice 7%r/r.

- Gospodarka dostosowuje się do nowego szoku, a nadchodzące kwartały upłyną pod znakiem dwucyfrowej inflacji, na co składa się szereg czynników. Po pierwsze, pomimo bardzo wysokiej bazy odniesienia i obniżki VAT wzrost cen paliw będzie się w 2022 utrzymywał na wysokim poziomie w związku z sytuacją geopolityczną. Po drugie, nasiliła się, i tak już wysoka, presja na ceny surowców energetycznych, których Rosja jest ważnym dostawcą.

Będzie to generowało podwyższone koszty produkcji i transportu w szeregu branż przetwórstwa. Po trzecie, spodziewamy się dalszej presji na wzrost cen żywności, z uwagi na mniejsze zbiory w regionie konfliktu, droższe paliwa i energia, drogie nawozy. Po czwarte, przed nami kontynuacja ekspansji fiskalnej. Tarcze antyinflacyjne powinny być raczej selektywne, tymczasem mają powszechny charakter. Po obniżkach podatków pośrednich (VAT, akcyza) zapowiadane są dalsze cięcia podatków bezpośrednich (obniżenie pierwszej stawki PIT z 17% do 12%). Towarzyszyły będą temu rosnące wydatki na uzbrojenie oraz utrzymanie uchodźców (edukacja, służba zdrowia, wydatki socjalne). Rząd zapowiada także rekompensaty dla rolników z tytułu wzrostu cen nawozów oraz rekompensaty z powodu embarga na import węgla z Rosji dla dotkniętych podmiotów krajowych.

Zdaniem analityków ING

- Czeka nas specyficzne spowolnienie gospodarcze ze słabszym eksportem i inwestycjami oraz utrzymującym się mocnym popytem konsumpcyjnym, stymulowanym m.in. polityką fiskalną. Przy mocnym popycie krajowym silniej działać będą efekty drugiej rundy, tj. przerzucanie wysokich kosztów firm na ceny detaliczne. Rosną także oczekiwania cenowe gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, co grozi ich odkotwiczeniem i utrudni zbicie inflacji.

- Obecny policy mix może być nieskuteczny w walce z inflacją, która w takim otoczeniu będzie miała uporczywy charakter. Zacieśnieniu polityki pieniężnej będzie towarzyszyła dalsza ekspansja fiskalna, co jest czynnikiem proinflacyjnym. Duża część z obserwowanych obecnie wzrostów cen surowców oraz cen hurtowych będzie się przekładała na ceny detaliczne dopiero w kolejnych miesiącach i kwartałach.

- Tak wysoki poziom inflacji obserwowaliśmy ostatnio w połowie roku 2000. W obecnym otoczeniu konieczne będzie dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej, w tym roku do około 6,5%, a docelowo stopa referencyjna może wzrosnąć do 7,5%.

EUR/PLN

4,3159 -0,0014 -0,03% akt.: 26.04.2024, 07:50
  • Kurs kupna 4,3141
  • Kurs sprzedaży 4,3176
  • Max 4,3160
  • Min 4,3161
  • Kurs średni 4,3159
  • Kurs odniesienia 4,3173
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Komentarz rynkowy

- Ubiegły tydzień przyniósł poprawę nastrojów na rynkach. Inwestorzy z optymizmem przyjęli zapowiedz Rosji deeskalacji działań militarnych na zachodniej i środkowej Ukrainie, choć np. Stany Zjednoczone informowały, że jest to tylko przegrupowanie wojsk przed kolejną ofensywą na wschodzie. Efektem był m.in. spadek pary EUR/PLN z 4,70 na 4,64. Kurs EUR/USD na fali optymizmu z 1,10 dotarł ponad 1,11. Pod koniec tygodnia wrócił jednak do 1,1050 za sprawą oczekiwań na podwyżki stóp Fed.

EUR/USD

1,0725 -0,0004 -0,04% akt.: 26.04.2024, 07:52
  • Kurs kupna 1,0724
  • Kurs sprzedaży 1,0726
  • Max 1,0729
  • Min 1,0720
  • Kurs średni 1,0725
  • Kurs odniesienia 1,0729
Zobacz również: CAD/JPY AUD/NZD AUD/JPY

- Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy natomiast stabilizację lub umocnienie. To konsekwencja nadziei na niższe ceny surowców energetycznych w konsekwencji deeskalacji działań na Ukrainie, czy tez uwolnienia części rezerw strategicznych ropy przez USA. Zmienność POLGBs pozostała natomiast wysoka. Na fali optymizmu rentowności 10latek spadły prawie 40pb. Pod koniec tygodnia umocnienie wynosiło jednak już tylko 10pb. Zaważyło na tym kolejne zaskoczenie inflacją z kraju, wzmacniające oczekiwania na dużą podwyżkę stóp NBP w najbliższą środę.

Liczymy na umocnienie dolara i lekkie wzrosty rentowności.

- Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy (payrolls) potwierdzają bardzo mocny popyt na pracowników oraz presję placową. Wspiera to scenariusz przyspieszenia zacieśnienia polityki Fed (po 50 pb podwyżek na najbliższych posiedzeniach). W tym samym kierunku oddziałują komentarze analityków rynku surowcowego, sugerujące, że uwolnienie części rezerwy ropy przez USA wpłynie na ceny surowca tylko na krótko. Dlatego w tym tygodniu spodziewamy się stabilizacji pary EUR/USD przy 1,10.

- W 2 kw22 liczymy na stabilizację lub ograniczony spadek EUR/USD. Nawet jeżeli poprawa nastrojów na rynkach okaże się trwała, a wojna przejdzie do bardziej regionalnego konfliktu albo zakończy się, to jej konsekwencje gospodarcze (np. duża część sankcji) będą długoterminowe, szczególnie dla Europy.

Co więcej, polityka pieniężna głównych banków centralnych nie wskazuje na osłabienie dolara. Obserwujemy wyraźne zaostrzenie retoryki Fed, który przygotowuje rynek na bardziej zdecydowany cykl podwyżek stóp i jest gotowy walczyć z inflacją nawet kosztem koniunktury.

- W tym tygodniu spodziewamy się stabilizacji lub lekkiego wzrostu rentowności na rynkach bazowych. W kalendarium nie ma zbyt wielu istotnych danych i wydarzeń gospodarczych. Dlatego oczekujemy, że inwestorzy skupią się na wyżej wspomnianych komentarzach dot. rynku ropy naftowej. OPEC+ nie zdecydował o zwiększeniu produkcji, więc decyzja USA o uwolnieniu części swoich rezerw strategicznych ropy naftowej może obniżać ceny surowca jedynie na krótko. To nakłada się na zdecydowanie proinflacyjne dane z USA (payrolls), czy strefy euro (HICP) jakie poznaliśmy w ubiegłym tygodniu.

- Oczekujemy także, że rentowności na rynkach bazowych będą rosnąć przez większą część tego roku. Rynki przekonują się do scenariusza uporczywie wysokiej inflacji, która wymusi bardziej zdecydowaną odpowiedź głównych banków centralnych. Ew. koniec wojny oznacza, że na nieco większą skalę zacieśnienia może zdecydować się również EBC. Unijne gospodarki czeka duży impuls fiskalny - decyzje o wzroście wydatków na zbrojenia, czy odejściu od rosyjskich źródeł energii już zapadły. Zmiany w energetyce powinny też skutkować długotrwale wyższymi cenami energii w gospodarkach zachodnich, dodatkowo potęgując presję inflacyjną jeszcze z czasów pandemii.

Złoty może zyskać przez decyzją RPP

- Na początku tygodnia spodziewamy się spadku pary EUR/PLN bliżej 4,60. Kolejne zaskoczenie inflacją z kraju wzmacnia oczekiwania na 75pb podwyżki stóp na posiedzeniu RPP w tą środę. Widzimy jednak duże szanse, że Rada rozczaruje część rynku i raczej zdecyduje się na 50pb podwyżki stóp, chociaż utrzyma jastrzębi język. 75pb podwyżka miała miejsce w szczytowym momencie napięć na rynkach i EUR/PLN blisko 5,0. Dlatego w drugiej połowie tygodnia kurs euro powinien wrócić do 4,65-70 w zależności od tego czy para EUR/USD  się obniży.

- Rosnące szanse na szybki koniec wojny i perspektywa podwyżek stóp NBP oznaczają, że złoty powinien kontynuować umocnienie również w dłuższym okresie. Krajową walutę wzmocni też wymiana środków pomocowych dla Polski na rynku, nie wykluczamy również porozumienia ws. KPO. Dlatego pod koniec 2 kw22 kurs EUR/PLN powinien znaleźć się między 4,50 i 4,60. Zagrożeniem dla scenariusza umocnienia PLN jest ew. ponowne umocnienie dolara.

- Na krajowym rynku na początku tygodnia spodziewamy się dalszych wzrostów rentowności. Podobnie jak w przypadku złotego, piątkowa CPI z Polski wspiera oczekiwania na podwyżkę stóp NBP ponad 50 pb w tą środę. Sami zakładamy raczej 50 pb, więc w drugiej połowie tygodnia osłabienie SPW powinno wyhamować.

- Nadal liczymy na dalsze osłabienie SPW w 2 kw22. Sytuacja gospodarcza w kraju nadal sugeruje, że ścieżka stóp NBP będzie wyższa niż obecnie wycenia to rynek. Uważamy, że średnioroczny CPI w tym roku będzie dwucyfrowy, pomimo tarcz antyinflacyjnych.

Odpowiadają za to nie tylko wyższe ceny surowców, ale i silnie oparta na konsumpcji struktura krajowego PKB. Nie podzielamy również wycenianego przez krzywą dochodowości spadku stóp w 2023. Oczekujemy silnego impulsu fiskalnego oraz odblokowania KPO. Solidny popyt wewnętrzny oznacza utrzymanie wysokiej inflacji także w przyszłym roku.

Zespół analiz makroekonomicznych ING Banku

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

 

 

INGBank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »