Znowu drastyczna decyzja. Bank Anglii zdecydował o stopach procentowych
Bank Anglii (BoE) podniósł w czwartek główną stopę procentową z 2,25 proc. do 3 proc., co oznacza, że jest ona na najwyższym poziomie od 2008 r. i ostrzegł, że recesja, w której już jest brytyjska gospodarka, może być najdłuższą od kiedy prowadzone są statystyki. Po ogłoszeniu decyzji funt tracił do dolara i euro, zyskiwał do franka szwajcarskiego. Złoty zyskiwał do funta 0,71 proc.
Jest to już ósma z rzędu podwyżka stopy procentowej, ale pierwszy raz od 1989 r. zdarzyło się, by Komitet Polityki Monetarnej (MPC) zdecydował się na jednorazowe podniesienie jej aż o 0,75 punktu proc. Za takim rozwiązaniem zagłosowało siedmiu z dziewięciu członków MPC. Taka podwyżka była spodziewana przez analityków.
Wczoraj Rezerwa Federalna podniosła po raz 4. z rzędu stopy proc. o 0,75 pkt proc. do 3,75-4,0 proc. (to w sumie 6. podwyżka w tym roku). W zeszłym tygodniu na podobny ruch zdecydował się Europejski Bank Centralny.
Przyczyną rozpoczętej w grudniu 2021 r. serii podwyżek stóp procentowych jest inflacja, która utrzymuje się na najwyższych poziomach od 40 lat - we wrześniu jej roczna stopa wyniosła 10,1 proc. Jeśli chodzi o inflację, to Bank Anglii przewiduje obecne, że jej szczyt przypadnie na bieżący kwartał, gdy wzrośnie ona do 11 proc., ale jest to mniej niż prognozowano w sierpniu, a od wiosny przyszłego roku inflacja powinna dość gwałtownie spadać. W ciągu dwóch lat powinna zejść z powrotem poniżej wynoszącego 2 proc. celu inflacyjnego, a pod koniec 2025 r. nawet zbliżyć się do zera.