Kredyty konsumenckie już niedługo czekać może mała rewolucja. Powodem są plany rządu związane z wprowadzeniem zmian w kluczowych zapisach. Cały proces pożyczania od banków i innych instytucji finansowych pieniędzy ma nie tylko być bardziej przejrzysty. Kluczowe jest zadbanie o to, aby kredytobiorca miał świadomość podstawowych zobowiązań związanych z kredytem.
Kredyt konsumencki do zmiany, jest już projekt
Zmiany w kredycie konsumenckim pojawiły się na horyzoncie. W poniedziałek (13.03) w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu opublikowano projekt ustawy o kredycie konsumenckim oraz o zmianie ustawy o prawach konsumenta. Autorem dokumentu nie jest jednak minister finansów, a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Opis projektu ustawy zdradza, na jakie zmiany mogą zacząć przygotowywać się Polacy, a także same banki. Lista planowanych modyfikacji nie tylko nie jest krótka, ale dotyczy istotnych elementów całego procesu pożyczania pieniędzy.
Nowe przepisy wynikają nie tylko z chęci zadbania o bezpieczeństwo finansowe zwykłych obywateli, ale także o wdrożenie do polskiego prawa unijnej dyrektywy 2023/2225. Dyrektywa skupia się na zwiększeniu poziomu ochrony interesów konsumentów, którym oferowane są kredyty konsumenckie. Nakłada ona również obowiązek wprowadzenia przez państwa członkowskie UE górnych pułapów kosztów kredytu.
Co zmienić ma się w kredytach konsumenckich? Lista jest długa
Opis projektu, którym zajmie się rząd, wyjaśnia, że po ewentualnej zmianie przepisów obowiązywać będzie zakaz emisji reklam sugerujących, iż zaciągnięcie kredytu poprawi sytuację finansową konsumenta. Ostrzeżenie o tym, że wzięcie kredytu konsumenckiego wiąże się z kosztami, ma być nie tylko obowiązkowe, ale również wyraźne i czytelne. Jak dodaje Polska Agencja Prasowa, nie będzie można też sugerować w reklamach, że istniejące zadłużenie bądź informacje w bazach danych mają niewielki lub zerowy wpływ na szanse otrzymania kredytu.
Lista proponowanych przez UOKiK zmian jest długa. W projekcie ustawy znaleźć można między innymi wskazanie o tym, że informacje przedumowne mają zostać uproszczone, tak by były bardziej przyjazne dla konsumenta. Co więcej, kluczowe będą maksymalnie dwie pierwsze strony formularza informacyjnego o kredycie. Powodem jest zapis wskazujący, że to właśnie tam powinny pojawić się najbardziej istotne informacje na temat zaciąganego kredytu. Wprowadzone mają też zostać przypomnienia o prawie do odstąpienia od umowy w przypadku, gdy informacje przedumowne przekazywane są konsumentowi w terminie krótszym niż dzień przed zawarciem umowy.
Wśród proponowanych nowych przepisów dotyczących kredytu konsumenckiego pojawia się jeszcze kwestia tego, aby:
- nałożyć obowiązek przekazywania konsumentom odpowiednich, dodatkowych wyjaśnień przed zawarciem umowy, które umożliwią konsumentowi ocenę (ma to wykluczyć branie kredytu niedopasowanego do potrzeb i sytuacji finansowej),
- zakazać domyślnego i wstępnego zaznaczania pól na umowie i odciążyć konsumenta z obowiązku pamiętania o ich ręcznym odznaczaniu,
- bez wyraźnej zgody konsumenta kredytodawca nie będzie mógł zawierać umowy o kredyt konsumencki (brak możliwości udzielenia niezamówionego kredytu),
- doprecyzować kwestie badania zdolności kredytowej,
- dopuścić możliwość zażądania i uzyskania od kredytodawcy jasnego i zrozumiałego wyjaśnienia oceny zdolności kredytowej.
Nowe przepisy mają przede wszystkim zagwarantować konsumentowi większe bezpieczeństwo. Informacje na temat tego, jakie skutki niesie ze sobą umowa i jakie konsekwencje wynikają między innymi z braku spłaty zobowiązania, mają być jasno wyjaśnione.
Rząd ma ambitny plan dotyczący nowych przepisów kredytowych
Wśród planów dotyczących nowych przepisów pojawia się również projekt tego, aby określić skutki uchybienia obowiązkom kredytodawcy, zasady prowadzenia działalności przez instytucje pożyczkowe, zasady funkcjonowania rejestru tych instytucji oraz przepisy karne. Mają one być stosowane w związku z uchybianiem obowiązkom określonym w projektowanej ustawie.
Rząd planuje, że już w II kwartale nowe przepisy dotyczące kredytów zostaną przyjęte i bezpieczeństwo finansowe Polaków będzie większe. Regulacje proponowane w projekcie ustawy przygotowanej przez UOKiK mają doprowadzić do ujednolicenia przepisów kredytowych w całej Unii Europejskiej. Ma to zaowocować wszystkim konsumentom w UE jednakowego, wysokiego poziomu ochrony ich interesów. Co więcej, nowe przepisy mają przyczynić się do właściwego funkcjonowania rynku wewnętrznego, gdyż państwa członkowie nie będą mogły przyjmować i stosować przepisów, które nie będą zgodne z przepisami wynikającymi z dyrektywy 2023/2225.
Agata Jaroszewska
