Pominięci w testamencie o tym zapominają. Też mają prawo dostać pieniądze
Testament jest wyrazem ostatniej woli spadkodawcy. Nie oznacza to jednak, że najbliżsi w nim pominięci, tracą całkowicie prawo do udziału w majątku. Polskie prawo cywilne chroni interesy rodzinne za pomocą zachowku. W praktyce stanowi rekompensatę finansową dla osób, które formalnie nie zostały ujęte w testamencie, lecz które – zgodnie z zasadami dziedziczenia ustawowego – miałyby do spadku pełne prawo.
Zachowek to roszczenie o zapłatę określonej kwoty pieniężnej, przysługujące osobom najbliższym zmarłego, które zostały pominięte w testamencie lub otrzymały mniejszą część spadku, niż wynikałoby to z dziedziczenia ustawowego. Nie oznacza to jednak unieważnienia testamentu.
Zachowek nie kwestionuje woli zmarłego. Jest natomiast formą zabezpieczenia praw osób, które w naturalny sposób byłyby powołane do dziedziczenia, gdyby testament nie istniał. Zgodnie z Kodeksem cywilnym (art. 991-1011), zachowek przysługuje:
- zstępnym spadkodawcy - dzieciom, wnukom, prawnukom,
- małżonkowi, który pozostawał w związku małżeńskim ze zmarłym w chwili jego śmierci,
- rodzicom zmarłego - ale tylko wtedy, gdy nie ma dzieci.
Rodzeństwo, dalsi krewni czy partnerzy niezwiązani formalnym związkiem małżeńskim nie są uprawnieni do zachowku.
Wysokość zachowku zależy od udziału spadkowego, który przysługiwałby danej osobie w przypadku dziedziczenia ustawowego. Zasadniczo:
- osobie pełnoletniej i zdolnej do pracy przysługuje połowa tego udziału,
- małoletniemu lub osobie trwale niezdolnej do pracy - 2/3 udziału.
Przykład praktyczny: jeśli spadkodawca miał trójkę dzieci i cały majątek o wartości 600 000 zł przekazał w testamencie jednej osobie (np. przyjacielowi lub jednemu z dzieci), pozostałym dzieciom przysługuje prawo do zachowku. Każde z pominiętych dzieci mogłoby w drodze dziedziczenia ustawowego otrzymać 1/3 spadku, czyli 200 000 zł. Zachowek w ich przypadku wynosi połowę tej kwoty, czyli po 100 000 zł.
Co istotne, przy obliczaniu zachowku brane są pod uwagę nie tylko składniki majątku, ale również darowizny i zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę za życia - o ile miały znaczący wpływ na strukturę majątku.
Warto pamiętać, że darowizny przekazane przez zmarłego za życia - zwłaszcza te znaczące, jak np. nieruchomość, udziały w firmie czy duże kwoty pieniężne - mogą zostać zaliczone na poczet zachowku. To oznacza, że jeśli osoba uprawniona do zachowku otrzymała już np. mieszkanie warte 300 000 zł, a należny jej zachowek wynosi 250 000 zł, nie może rościć sobie prawa do dodatkowej wypłaty. Odwrotnie, jeśli darowizna była niższa - może dochodzić różnicy.
Roszczenie o zachowek ulega przedawnieniu z upływem pięciu lat od dnia otwarcia spadku (czyli śmierci spadkodawcy) lub - jeśli testament został ogłoszony później - od dnia jego ogłoszenia. W praktyce oznacza to, że osoby uprawnione mają ograniczony czas na podjęcie działań prawnych.
Wniesienie pozwu do sądu przerywa bieg przedawnienia, co daje dodatkowy czas na wyegzekwowanie roszczenia. Warto jednak nie zwlekać, ponieważ po upływie tego terminu dłużnik (czyli spadkobierca) może skutecznie uchylić się od obowiązku zapłaty.
W sytuacjach, gdy wypłata zachowku stanowiłaby zbyt duże obciążenie dla osoby zobowiązanej - np. gdy cały majątek stanowi nieruchomość, a nie gotówka - sąd może zdecydować o rozłożeniu płatności na raty, odroczeniu terminu lub nawet częściowym zmniejszeniu kwoty. Jednak takie rozwiązania są stosowane jedynie w wyjątkowych przypadkach i wymagają złożenia stosownego wniosku wraz z uzasadnieniem.
Pomimo szerokiej ochrony, prawo przewiduje sytuacje, w których uprawniony traci możliwość dochodzenia zachowku. Dzieje się tak w przypadku:
- wydziedziczenia - musi być ono wyraźnie wskazane w testamencie wraz z uzasadnieniem, np. uporczywe naruszanie obowiązków rodzinnych,
- zrzeczenia się dziedziczenia - na mocy umowy notarialnej między spadkodawcą a potencjalnym spadkobiercą,
- odrzucenia spadku - akt notarialny lub oświadczenie złożone w sądzie skutecznie zamyka drogę do zachowku,
- uznania za niegodnego dziedziczenia - np. w przypadku popełnienia przestępstwa wobec spadkodawcy lub fałszowania testamentu.
Zachowek to nie wyraz braku zaufania wobec ostatniej woli zmarłego, ale element systemu prawnego, który zapewnia elementarną sprawiedliwość w dziedziczeniu. Warto o tym pamiętać - zwłaszcza wtedy, gdy emocje opadną, a rzeczywistość prawna zaczyna mieć realny wpływ na stan konta.