Pieniądze zarabiane przez pracowników handlu nie należą do największych pensji na rynku pracy. Dotyczy to przede wszystkim osób zajmujące niższe stanowiska, a więc mające równocześnie najwięcej kontaktu z klientem. "Fakt" porównał zarobki polskich i niemieckich kasjerów. Zaskakujące są informacje na temat różnicy w pensjach kierowników sklepów.
Zarobki kasjerów w sklepie, Niemcy nie narzekają na pieniądze
Ile zarabia się na kasie w sklepie? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Wiele bowiem zależy od tego, ile doświadczenia zawodowego posiada dany pracownik. "Fakt" podaje, iż niemieccy kasjerzy, zaczynając pracę bez żadnego doświadczenia, mogą liczyć na to, że miesięcznie zarobią od 2 do 2,2 tys. euro brutto. Zatem do ich kieszeni trafia już na starcie około 9 tys. zł.
Pieniądze wypłacane przez pracodawcę zwiększają się wraz z nabywaniem doświadczenia. Po kilku latach pracy na kasie miesięczne wynagrodzenie wzrasta do 2,5 tys. euro brutto, czyli około 10,3 tys. zł. Natomiast około 2,8 tys. euro brutto miesięcznie trafia do osób zajmujących stanowiska kierownicze. Przy obecnym kursie złotego oznacza to, że kierownik dostaje około 11,6 tys. zł. I to właśnie ta kwestia wywołuje największe zaskoczenie, gdyż okazuje się, że chociaż polscy kasjerzy zarabiają mniej od zachodnich sąsiadów, to już w przypadku kierowników sytuacja jest zupełnie inna.
Polscy kasjerzy zarabiają mniej, ale kierownicy już nie
Porównanie zarobków kasjerów w Polsce i w Niemczech przyniosło ze sobą niespodziewany wniosek. Bardziej opłaca się być kierownikiem sklepu nad Wisłą niż nad Menem. W momencie, gdy niemiecki kierownik otrzymuje około 11,6 tys. zł miesięcznie, to jego polski kolega zarabia w tym samym czasie średnio 14,9 tys. zł brutto. Na rękę daje to około 10 tys. 508 zł. Jest to średnia miesięczna pensja podana przez portal wynagrodzenia.pl i warto zwrócić uwagę na wzrost wysokości wynagrodzenia tej grupy pracowników handlu. W 2023 r. średnie wynagrodzenie w styczniu było niższe i wynosiło około 8,8 tys. zł netto (12,4 tys. brutto).
Niemniej o ile polscy kierownicy mają powody do zadowolenia, to już zwykli pracownicy sklepu nie mogą pochwalić się lepszymi zarobkami niż niemieccy koledzy po fachu. Styczeń 2025 przyniósł ze sobą podwyżki pensji w każdej sieci handlowej. Osoby zatrudnione w Kauflandzie mogą liczyć na wypłatę wynoszącą od 5,1 tys. do 6 tys. zł brutto, a osoby zatrudniona na kasie w Biedronce zarabiają od ok. 5,1 tys. do 5,5 tys. zł brutto miesięcznie.
W 2025 r. kasjerzy dostali podwyżki
Na początku 2025 r. Lidl ogłosił, że na podwyżki i tworzenie kolejnych miejsc pracy wyda niemal 200 mln zł. W specjalnym komunikacie sieć poinformowała, że wraz z nowym rokiem pracownicy sklepów zarabiać będą od 5,2 tys. zł brutto do 6,4 tys. zł brutto. Podwyżki objęły również pracowników magazynów Lidla i po podwyżkach do ich kieszeni trafia od 5,5 tys. zł do 7,2 tys. zł brutto. Większa pensja nie ominęła także menadżerów sklepów. Ta grupa pracowników zarabia od 7,8 tys. zł brutto, a co więcej może korzystać z przysługującego samochodu służbowego.
"Poza wysokimi wynagrodzeniami - jednymi z najwyższych w handlu, Lidl Polska gwarantuje swojej załodze szeroki pakiet benefitów pozapłacowych, takich jak: prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie grupowe i turystyczne, karty MultiSport oraz Medicover Sport, szkolenia, wyprawki "dla maluszka" oraz pierwszoklasisty, a także bezpłatny program wsparcia psychologa, prawnika i doradcy finansowego. (...) Wprowadzono także dodatkowy benefit, czyli roczne ubezpieczenia NNW dla dzieci i wnuków pracowników, obejmujące nieszczęśliwe wypadki do 25. roku życia" - wyliczał Lidl w specjalnym komunikacie na temat podwyżek, podkreślając, że pieniądze to nie wszystko, na co liczyć mogą jego pracownicy.
Uśrednione wynagrodzenie kasjerów w Polsce wyniosło w styczniu 2025 r. 5,01 tys. zł brutto, czyli do kieszeni pracownika sklepu trafia realnie około 3,7 tys. zł miesięcznie. Przy wynagrodzeniu dla początkującego kasjera z Niemiec wynoszącym około 9 tys. zł pieniądze polskich pracowników nie wypadają w zestawieniu korzystanie.
Agata Jaroszewska
