Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 126: Zmiany w podatkach. Co proponują kandydaci na prezydenta?

- Kampania prezydencka na ostatniej prostej - mówi Robert Gwiazdowski i zwraca uwagę, że jednym z tematów są... zmiany w podatkach. - O tych podatkach trochę kandydaci mówią (...) Oczywiście nie mają instrumentów, żeby je wprowadzić, ale prześledźmy te ich postulaty - dodaje. Nowy odcinek podcastu video "Gwiazdowski mówi Interii" tylko w Interii Biznes.

Jak oznajmił jeden z kandydatów w wyścigu prezydenckim, i co przypomina autor podcastu video: po pierwsze wszyscy kandydaci (jak i on sam) nie mają kompetencji do sprawowania tego urzędu, a po drugie mówią o rzeczach, na które nie mają najmniejszego wpływu.

- Podatki są jedną z tych rzeczy, ale o tych podatkach trochę kandydaci mówią - zauważa Gwiazdowski. Przyznaje przy tym, że prezydent może powstrzymywać "głupie zapędy rządu, wetując różne podatkowe ustawy". - Tu można sobie wyobrazić jakie rozwiązania kandydat, ewentualnie zawetuje. Ale kandydaci mówią też o takich rozwiązaniach, które wprowadzą. Oczywiście nie mają instrumentów, żeby je wprowadzić, ale prześledźmy dzisiaj te ich postulaty - dopowiada autor podcastu video.

Podniesienie kwoty wolnej vs PIT 0 proc. dla rodzin

Rafał Trzaskowski w styczniu 2025 r. zapowiedział uproszczenie systemu podatkowego. I powiedział: propozycje będą w ciągu kilku tygodni. - Z konkretami to jest zawsze kłopot, bo jak jest konkret to się potem można czepiać (...) Świetnym przykładem na to jest kwota wolna, którą ugrupowanie Rafała Trzaskowskiego zapowiadało wprowadzić - podwyższyć w czasie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu. I teraz w czasie kampanii prezydenckiej pan prezydent Warszawy mówi, że on będzie gwarantem podwyższenia kwoty wolnej. Nie wiem na czym ta gwarancja ma polegać ale przynajmniej mamy jakiś konkret - 60 tys. miało być - mówi Gwiazdowski.

Reklama

Konkretem było - przypomina - obniżenie składki zdrowotnej. - Niestety, proszę państwa, tylko dla przedsiębiorców. Pan prezydent Trzaskowski opowiedział się za obniżeniem składki. Ja też jestem za - dodaje.

Karol Nawrocki ogłosił hasło PIT 0 proc., czyli zwolnienie z podatku do 140 tys. zł dochodu rocznie ale dla każdego rodzica wychowujące co najmniej dwoje dzieci. - To ja pytam: a co jak rodzic wychowuje troje dzieci? Będzie mieć wyższą kwotę, czy też może nie? Wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach - zauważa autor podcastu video.

Kolejna propozycja to m.in. pancerz podatkowy, czyli uszczelnianie systemu podatkowego. - Tu nawiązanie do tego słynnego uszczelnienia systemu podatkowego, który zrobił PiS w 2017 r. Rzeczywiście pakiet paliwowy się PiS-owi udał (...) i poza tym pakietem to się w zasadzie uszczelnianie tego systemu skończyło. Więc ciężko będzie o kolejne sukcesy na tym polu - mówi Gwiazdowski.

Nawrocki zapowiedział także likwidację "podatku Belki", żeby dla "Polaków bardziej opłacalne od inwestowania w nieruchomości było inwestowanie w akcje". Kolejny postulat to gwarancja konstytucyjna możliwości dziedziczenia majątku bez podatku.

- Póki co ona jest zagwarantowana ustawowo a nie konstytucyjnie. Ja nie widzę takiej większości, która by była skłonna zagwarantować konstytucyjnie prawo dziedziczenia bez podatku. Zwłaszcza, że powstaje pytanie, co dziedziczymy, gdzie, po kim. To nie jest materia konstytucyjna - podsumowuje Gwiazdowski.

A może podatek katastralny?

Autor podcastu przypomina, że jeśli chodzi o Sławomira Mentzena, to na łamach Interii Biznes opublikował - już jakiś czas temu - dwa "dosyć długie felietony na temat rozwiązań podatkowych pana Sławomira".

  - W ramach upraszczania systemu podatkowego, pan Sławomir chce zachować ulgi podatkowe: dla młodych do 26 r.ż., na dzieci, na rehabilitację, dla emerytów i dla kredytobiorców, bo wiadomo że kredyty są drogie (...) - wylicza Gwiazdowski. Więcej o podatkowej propozycji kandydata w nowym odcinku podcastu video "Gwiazdowski mówi Interii".

Czwarte miejsce w sondażach zajmuje Szymon Hołownia. - Pieniądze wyciągniemy od banków, nie ludzi - powiada. Super. Ja się pytam od kogo banki wyciągną pieniądze na podatki, które będą miały zapłacić - mówi Gwiazdowski. I wylicza dalej propozycje obecnego marszałka Sejmu. Stawka podatkowa ma być tym niższa, im więcej dzieci. - To teraz ktoś, kto ma dochód milion i troje dzieci będzie miał niższą stawkę podatkową od tego dochodu, niż ktoś kto ma dochód pół miliona albo sto tysięcy i dwoje dzieci. To ciekawe. Składka zdrowotna za to ma być obniżona - wylicza Gwiazdowski.

A podatek katastralny? Tu Hołownia "na razie nie widzi przestrzeni do rozmowy inna niż akademicka".

W podcaście video Gwiazdowski przywołuje także postulaty Adriana Zandberga i Marka Jakubiaka. - Marek już za czasów Kukiza w 2015 r. głosił - nie będę ukrywać - koncepcję Centrum Adama Smitha, żeby zlikwidować CIT w obecnej postaci i wprowadzić podatek przychodowy. Tu absolutnie jestem za. (...) W zasadzie można by powiedzieć, że bliska temu - ale tylko co do tych koncernów cyfrowych - jest pani Magdalena Biejat, z drugiej strony sceny politycznej. Pan Marek uważa, że ten podatek przychodowy powinien objąć wszystkich. Pani Magdalena nie mówi co prawda o stawce dla tych koncernów cyfrowych, Marek mówi o 1 proc. dla wszystkich. Uważam że to jest za mało. 1,5 proc. to jest minimum - inaczej to wszystko się nie zepnie - wskazuje Gwiazdowski.

"Zawetowałbym każdą ustawę podwyższająca jakikolwiek podatek"

- Jak ja bym był kandydatem na prezydenta to bym powiedział: zawetuję każdą ustawę, która wprowadzi podwyżkę jakiegokolwiek podatku; zawetuję każdą ustawę, która wprowadzi podwyżkę jakichkolwiek składek. Chyba że jeden za jeden - ustawa taka będzie przewidywała obniżkę innego podatku lub innej składki. To teraz takie modne zwłaszcza w Ameryce. Przy czym to nie jest pomysł Donalda Trumpa. To już kiedyś Bill Clinton, Barack Obama o takich rozwiązaniach przebąkiwali - to jest dosyć popularne w ramach deregulacji (...) A już w szczególności zawetowałbym każdą ustawę, która wprowadza jakiekolwiek nowe albo podwyższone opodatkowanie wynagrodzeń za pracę - deklaruje Gwiazdowski.

A składka zdrowotna? - Ja bym w ogóle zlikwidował składkę zdrowotną, ale jako prezydent nie mam takich instrumentów, więc przynajmniej wetowałbym ustawy, które taką składkę podwyższają: zarówno zdrowotną jak i wszystkie pozostałe - podsumowuje.

Więcej w najnowszym odcinku podcastu video "Gwiazdowski mówi Interii"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »