Kursy walut w środę wieczorem. Tyle płacimy za euro, dolara i franka
Złoty zanotował osłabienie, a w środę wieczorem (19.02) kurs w stosunku do euro wyhamował w okolicach 4,175. Za franka szwajcarskiego trzeba zapłacić 4,44 zł. Natomiast dolar amerykański kosztował 4,01 zł. Zawirowania walutowe doprowadziły do osłabienia polskich obligacji. Zdaniem strategów, w najbliższych dniach EUR/PLN powinien ustabilizować się w przedziale 4,15-4,20. Wizja wojny handlowej nie nastraja inwestorów pozytywnie.
Ile kosztują euro, dolar amerykański i frank szwajcarski w środę (19.02) wieczorem? Waluty przez cały dzień pozostawały na podobnych poziomach. Uwagę zwraca jednak fakt dotyczący ocen analityków rynkowych. Najbliższy czas nie będzie spokojny dla inwestorów.
W ciągu dnia cena euro wahała się, ale ostatecznie około godziny 16:30 ustabilizowała się w granicy 4,18 zł. Jeszcze o godzinie ok. 9:30 za euro trzeba było zapłacić 4,16 zł, co było utrzymaniem sytuacji z wtorku z godzin popołudniowych, gdy kurs zahamował na poziomie 4,1571 zł. Warto zaznaczyć, że Europejski Bank Centralny (EBC) ustalił kurs euro na 1,0434 USD i 158,41 JPY.
"W najbliższych dniach stabilizacja kursu EUR/PLN w przedziale 4,15-4,20 wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, a w nieco dłuższej perspektywie przy braku nowych pozytywnych impulsów może on powrócić powyżej 4,20" - wskazał w komentarzu dla PAP Biznes Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP.
Dalsze spadki cen notowań euro w stosunku do siły złotego napotkają opór wynikający zdaniem eksperta nie tylko w związku ze wzmacnianiem złotego informacjami o zbliżającym się porozumieniu w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Strateg rynkowy PKO BP wskazuje, że wątpliwości dotyczące stanowiska Ukrainy i samej Unii Europejskiej w stosunku do ustaleń rozmów pokojowych mogą prowokować realizację zysków.
W środę wieczorem za dolara amerykańskiego zapłacić trzeba 4,01 zł. Jeszcze kilka godzin wcześniej, około 9:30 waluta ta kosztowała nieco mniej, bo 3,9749 zł.
Frank szwajcarski natomiast w środę (19.02) wieczorem kosztuje 4,44 zł. Około godziny 9:30 waluta ta kosztowała nieco mniej, gdyż około 4,395 zł. Stosunek euro do dolara na środowy wieczór wynosi 1,0432.
Jak ocenia Mirosław Budzicki, w środę nastroje inwestorów mogły pogorszyć obawy przed wojną handlową, po zapowiedzi wprowadzenia od 2 kwietnia taryf celnych na importowane do USA towary (m.in. na samochody, leki i chipy), a także wątpliwości dotyczące porozumienia w sprawie Ukrainy. Dodatkowo I. Schnabel z EBC zasygnalizowała, że trzeba zastanowić się nad ewentualną przerwą w cyklu obniżek stóp procentowych.
W środę odnotowano osłabienie polskich obligacji. Niemniej, jak wskazuje w komentarzu dla PAP Mirosław Budzicki, na krajowym rynku długu aukcja regularna kolejny raz potwierdziła wysoki popyt na polskie obligacje. Sama rentowność 2-letnich polskich obligacji powinna utrzymywać się na poziomie 5,20 proc. W przypadku obligacji 10-letnich, mowa o oscylowaniu w pobliżu 5,80 proc.
"Z kolei od marca do maja inwestorzy z tego tytułu otrzymają blisko 70 mld zł, co powinno znacząco wzmocnić stronę popytową. Ta zbliżająca się zmiana relacji pomiędzy popytem a podażą na rynku pierwotnym powinna wspierać scenariusz spadku rentowności w Polsce w marcu" - dodał strateg rynkowy PKO BP.