Walka o portfele Polaków trwa, a po letnich zawirowaniach cenowych rynek detaliczny zaczyna łapać równowagę. Wrześniowy "Koszyk Cenowy" przygotowany przez portal dlahandlu.pl pokazuje, że różnice cenowe między supermarketami się spłaszczają. Jednak na tle względnej stabilizacji wyróżnia się jeden gracz - SPAR - który właśnie dołączył do wyścigu zbrojeń o klienta.
Gdzie robić zakupy? SPAR w ofensywie
W ostatnich miesiącach ceny w polskich supermarketach mocno się wahały, ale wrzesień przyniósł oznaki stabilizacji. Jak wskazuje portal dlahandlu.pl, różnice między głównymi graczami na rynku detalicznym są coraz mniejsze, a większość sieci odnotowuje tylko nieznaczne zmiany w cenach. Na tym tle wyraźnie wyróżnia się SPAR, który zdecydował się na radykalne obniżki, zbliżając się cenowo do konkurentów.
Choć wciąż najdroższy w zestawieniu, SPAR wyraźnie zmienia kurs. Koszyk 50 podstawowych produktów kosztuje tam obecnie 469 zł - to aż o 22 zł mniej niż w lipcu i 1 zł mniej niż rok temu. To największy jednorazowy spadek spośród analizowanych sieci.
Sieć obniżyła ceny m.in. schabu (z 22 na 17,50 zł/kg), sera gouda (z 27 na 25 zł/kg) oraz szynki (z 25 na 21 zł/kg). Z drugiej strony, wbrew trendowi rynkowemu, papryka w SPAR podrożała z 12 do 18 zł/kg, a kawa - podobnie jak u wielu konkurentów - z 16 na 24 zł.
Ten ruch pokazuje jednak wyraźnie, że SPAR nie zamierza już tylko przyglądać się walce o klienta z boku.
Dino: Najtańszy i stabilny
Z koszykiem wycenionym na 437 zł, Dino zajmuje pozycję lidera wrześniowego zestawienia. To o 8 zł taniej niż w lipcu. Co istotne, mimo że rok do roku ceny wzrosły (409 zł we wrześniu 2024), sieć kontynuuje strategię przyjaznych dla portfela zakupów.
Obniżono między innymi ceny herbaty (z 25 na 22 zł), jajek (z 10 na 9 zł) i pomarańczy (z 7 na 5 zł/kg). Jednocześnie wzrosła cena schabu - z 18 do 23 zł/kg - ale nie wpłynęło to znacząco na ogólny wynik.
Stokrotka i Intermarché tuż za liderem
Stokrotka i Intermarché pozostają w ścisłej czołówce - koszyki zakupowe kosztują tu odpowiednio 445 zł i 446 zł. W obu przypadkach zmiany w stosunku do lipca są minimalne, jednak strategia cenowa każdej z sieci nieco się różni.
Stokrotka postawiła na duże obniżki w kluczowych kategoriach - kawa potaniała z 24 na 19 zł, a schab z 25 na 18 zł/kg. Z kolei kurczak i cytryny podrożały.
W Intermarché, mimo braku zmian względem lipca, widać istotny wzrost w ujęciu rocznym - aż o 33 zł. Wzrosły ceny kawy (z 16 na 24 zł), masła i kiełbasy, ale spadły papryki (z 13 na 5 zł/kg) i bananów (z 7 na 3,50 zł/kg).
Polomarket: Mniej konsekwencji, więcej chaosu
Polomarket z koszykiem wartym 455 zł znalazł się tuż przed SPAR-em. Ceny w sieci wzrosły o 6 zł względem lipca i o 14 zł rok do roku.
Choć sieć obniżyła ceny sera gouda (z 30 na 24 zł/kg), jabłek (z 7 na 4 zł/kg) i papryki (z 9 na 7 zł/kg), to jednocześnie mocno podrożały kawa (z 11 na 24 zł) i herbata (z 17 na 22 zł), co w znacznym stopniu wpłynęło na końcowy wynik.
Kawa to produkt nie do okiełznania
W zestawieniu portalu dlahandlu.pl kawa okazuje się jednym z najbardziej niestabilnych produktów. Ceny w tej kategorii wzrosły praktycznie wszędzie - w SPARze, Intermarché i Polomarkecie nawet dwukrotnie. Wyjątkiem jest Stokrotka, gdzie kawa potaniała z 24 na 19 zł.
W obliczu takich różnic kategoria ta coraz częściej wymyka się standardowej analizie koszykowej.
SPAR rzuca wyzwanie rynkowi?
Choć wciąż na końcu tabeli, SPAR wykonał zdecydowany ruch, który może zwiastować szerszą zmianę strategii. W świecie, gdzie Biedronka i Lidl przyzwyczaiły konsumentów do agresywnych promocji i niskich cen, inne sieci muszą szukać własnej drogi. Wrześniowy spadek cen w SPAR może być pierwszym krokiem do poważniejszej ofensywy.
Jak wynika z badania portalu dlahandlu.pl, na coraz bardziej wyrównanym rynku to nie tylko cena, ale jej dynamika może zadecydować o sukcesie.
Agata Siwek