Spis treści:
- Lula stawia "mapę drogową" paliw kopalnych w centrum COP30
- Finansowanie klimatyczne pozostaje punktem spornym
- Spory handlowe i regulacje środowiskowe
- Jaki jest harmonogram i oczekiwania?
COP30 w Belém, jedno z najważniejszych dorocznych spotkań klimatycznych ONZ, przyciąga uwagę światowych liderów, negocjatorów i inwestorów. Tematyka paliw kopalnych, finansowania dla krajów wrażliwych na zmiany klimatu oraz handlowych regulacji środowiskowych decyduje nie tylko o przyszłości polityki klimatycznej, ale także o strategiach biznesowych w sektorach energetycznym i przemysłowym.
Lula stawia "mapę drogową" paliw kopalnych w centrum COP30
Prezydent Luiz Inacio Lula da Silva przyleciał do Belém, aby wzmocnić rangę szczytu i ponownie postawić na agendę odejścia od paliw kopalnych. "Od samego początku nie miałem wątpliwości, że zorganizujemy najlepszy COP ze wszystkich dotychczasowych" - mówił podczas wieczornej konferencji prasowej, która rozpoczęła się z dwugodzinnym opóźnieniem.
Jak informuje agencja AFP, Lula przypomniał, że celem jego "mapy drogowej" jest odejście od ropy, węgla i gazu, podkreślając, że zmiany te powinny następować "bez narzucania niczego nikomu, bez wyznaczania terminów dla poszczególnych krajów, które same zdecydują, co mogą zrobić w swoim czasie i w ramach swoich możliwości".
"Ale jesteśmy poważni. Musimy ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. Musimy zacząć myśleć o tym, jak żyć bez paliw kopalnych" - dodał Lula, według informacji AFP.
Finansowanie klimatyczne pozostaje punktem spornym
Negocjatorzy są nadal podzieleni w kwestii finansowania dla krajów rozwijających się, które oczekują większego wsparcia od państw rozwiniętych. Podczas COP29 w Baku państwa rozwinięte zgodziły się na 300 miliardów dolarów rocznie w finansowaniu klimatycznym. Kwota ta była krytykowana przez kraje rozwijające się i określana jako niewystarczająca.
"To niezwykle ważne, abyśmy znaleźli sposób na uruchomienie tych 300 miliardów dolarów" - powiedziała Aisha Humera Moriani, szefowa delegacji Pakistanu. Dodała, że większość środków powinna wzmacniać odporność krajów wrażliwych na zmiany klimatu, a większa część powinna pochodzić z dotacji, a nie pożyczek, które obciążają kraje biedniejsze dodatkowym długiem.
Jednocześnie UE, zmagająca się z problemami gospodarczymi i rosnącym zadłużeniem, sprzeciwia się zwiększeniu finansowania adaptacyjnego. "Nie przewidujemy żadnych zwiększeń finansowania adaptacyjnego" - mówił irlandzki minister ds. klimatu Darragh O'Brien, cytowany przez AFP.
Spory handlowe i regulacje środowiskowe
Innym istotnym punktem spornym są regulacje handlowe, w tym podatek UE na import towarów o wysokiej emisji węgla, takich jak stal, aluminium, cement czy nawozy. Kraje rozwijające się, w tym Chiny, domagają się włączenia zapisów ograniczających takie podatki.
"Powinno być przynajmniej wspomnienie o środkach handlowych, ponieważ zamiast wspierać, mogą stać się przeszkodą. Myślę więc, że w pewien sposób zostaną one uwzględnione" - powiedziała AFP meksykańska minister środowiska Alicia Barcena.
Jaki jest harmonogram i oczekiwania?
COP30 ma się zakończyć w piątek, choć tradycyjnie szczyty klimatyczne często przekraczają planowane ramy czasowe. Brazylia, gospodarz wydarzenia, już podjęła kroki, aby utrzymać harmonogram - delegaci śpiący na dwóch statkach wycieczkowych pełniących rolę pływających hoteli zostali poinformowani, że muszą opuścić kabiny w sobotę rano.
Według Marcio Astriniego z Brazylijskiego Obserwatorium Klimatu, cytowanego przez AFP, "Lula jasno powiedział, że mapa drogowa to to, co chce widzieć jako rezultat konferencji". "Musimy zobaczyć, aby cały ten optymizm znalazł odzwierciedlenie w ostatecznym tekście" - dodało Greenpeace Brazylia.
Oczekuje się, że nowy tekst porozumienia zostanie opublikowany w środę, a jego treść będzie kluczowa zarówno dla globalnej polityki klimatycznej, jak i dla decyzji strategicznych w sektorach energetycznym i przemysłowym.










