Spis treści:
- UOKiK: Jednostronne zmiany w umowach i kara dla Vectry
- Vectra jest zaskoczona decyzją UOKiK
- Co teraz z karą dla Vectry?
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na Vectrę karę i nakazał wypłatę rekompensat dla klientów, argumentując, że firma jednostronnie zmieniała zapisy umów i podwyższała abonamenty. Vectra stanowczo odrzuca zarzuty i wskazuje, że działania były zgodne z wcześniejszymi wytycznymi Urzędu oraz obowiązującymi przepisami.
UOKiK: Jednostronne zmiany w umowach i kara dla Vectry
Według UOKiK, Vectra przez lata jednostronnie wprowadzała zmiany do umów z klientami, w tym klauzulę modyfikacyjną pozwalającą na podwyższanie abonamentu w trakcie trwania umowy. Prezes Urzędu podkreśla, że wcześniejsze działania, w tym kara nałożona w 2022 r., nie skłoniły spółki do zmiany praktyki.
"W poprzedniej decyzji wskazaliśmy wyraźnie, że praktyki Vectry naruszają prawo. Spółka nie zmieniła jednak swoich działań. Nie ma naszej zgody na łamanie praw konsumentów. Jednostronne, bezpodstawne zmiany w wykonywanych umowach i podwyższanie umówionych kwot abonamentów to rażące przykłady nadużyć wobec klientów" - przekazał Tomasz Chróstny.
Skargi konsumentów zgłoszone do UOKiK wskazywały m.in. na sytuacje, w których zmiany wprowadzano miesiąc po podpisaniu umowy, klienci nie mieli możliwości jej wypowiedzenia, a abonament był podnoszony o nieznaną kwotę, wpływającą na konkurencyjność oferty. W efekcie, według Urzędu, konsumenci mogli płacić nawet 144 zł więcej rocznie za korzystanie z usług telewizyjnych i internetowych.
Kara wynosi 80 789 528 zł, a UOKiK nakazał także wypłatę rekompensat. Po uprawomocnieniu decyzji, Vectra będzie musiała poinformować konsumentów i zwrócić nadpłacone środki lub udzielić rabatów - zarówno obecnym, jak i byłym klientom.
Vectra jest zaskoczona decyzją UOKiK
Vectra nie zgadza się z decyzją UOKiK. Firma przesłała oświadczenie do redakcji Interii Biznes, gdzie wskazuje, że wszystkie działania były zgodne z prawem i rzetelnie wyjaśnione Urzędowi. Vectra przypomina o inwestycjach w rozwój krajowej infrastruktury światłowodowej, docierającej do 4,2 mln gospodarstw domowych i ponad 12 mln Polaków.
Operator argumentuje, że dostosowywanie cen było "niezbędne dla utrzymania ciągłości działania i dalszych inwestycji w infrastrukturę krytyczną dla bezpieczeństwa państwa i obywateli". Firma dodaje, że chodzi szczególnie dostosowanie cen było koniecznością "zwłaszcza przy skumulowanej inflacji przekraczającej 50 proc. od 2019 roku".
"Jesteśmy zaskoczeni decyzją Urzędu. Znaleźliśmy się w patowej sytuacji regulacyjnej" - przekazał w oświadczeniu Paweł Dlouchy, Prezes Zarządu Vectra S.A. "W latach 2019-2020 wdrożyliśmy zapisy, których wymagał od nas UOKiK czyli katalog warunków umożliwiających nam jednostronną zmianę umów konsumenckich. Zgodziliśmy się, że to rozwiązanie jest korzystne dla klientów. Zastosowaliśmy się do wytycznych. Poinformowaliśmy klientów o wprowadzeniu do umowy powyższego katalogu, zapewniając im jednocześnie prawo do swobodnego odstąpienia od umowy w razie braku jego akceptacji. Warte jest podkreślenia, że byli to tylko klienci z umowami na czas nieokreślony" - dodał prezes.
Spółka wskazuje również na sprzeczności w interpretacji przepisów. "Teraz ten sam regulator twierdzi, że nie mogliśmy wprowadzić wymaganych zmian, nie mając uprzednio zapisów pozwalających nam na ich wprowadzenie. Powstała kwadratura koła - z jednej strony wymaga się od nas posiadania określonych zapisów w umowie, z drugiej zabrania się ich wprowadzać" - czytamy w oświadczeniu przesłanym do redakcji.
Vectra zaznacza, że byli to wyłącznie klienci z umowami na czas nieokreślony, a po wcześniejszej decyzji Urzędu spółka zaprzestała wprowadzania dodatkowych zapisów oraz podnoszenia abonamentu na tej podstawie. Jak dodaje Paweł Dlouchy: "Rozwiązanie sugerowane przez Prezesa UOKiK - wypowiadanie umów klientom i indywidualne negocjacje warunków umów z każdym z kilkuset tysięcy lub milionów klientów jest praktycznie niewykonalne. W związku z tym zadajemy sobie pytanie: o co właściwie chodzi i co w tej sytuacji możemy zrobić?"
Firma podkreśla też, że nowe przepisy prawa telekomunikacyjnego wprowadzone w ubiegłym roku uregulowały sposób wprowadzania zmian w umowach na czas nieokreślony, co - jej zdaniem - potwierdza prawidłowość wcześniejszych działań. "Ustawodawca potwierdził prawidłowość naszych działań. Tym bardziej decyzja Urzędu budzi nasz sprzeciw. Uważamy ją za krzywdzącą i niesprawiedliwą" - wyjaśnia Vectra.
Co teraz z karą dla Vectry?
Decyzja UOKiK nie jest prawomocna. Po uprawomocnieniu decyzji firma będzie zobowiązana do poinformowania klientów i zwrotu nadpłaconych środków lub udzielenia rabatów. Obecni klienci otrzymają rekompensatę w postaci zwrotu pieniędzy lub obniżki abonamentu, natomiast byli klienci odzyskają nadpłaty.
Niezależnie od obowiązku wynikającego z decyzji publicznej, konsumenci mają możliwość dochodzenia roszczeń indywidualnie, zarówno poprzez reklamację, jak i postępowanie sądowe na podstawie przepisów dotyczących stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych oraz kodeksu cywilnego.
Agata Siwek











