CPK chce zaistnieć w ważnym segmencie cargo. Ma śmiałe plany, znamy szczegóły

W nowym Programie Wieloletnim CPK, wyznaczającym harmonogram inwestycji do 2032 r., znalazły się informacje na temat budowy miasteczka cargo. Spółka CPK w komunikacie prasowym ze swej strony też podkreśliła, że "nie zamrożono inwestycji związanych z hubem logistycznym Cargo City". Co jednak dokładnie kryje się pod tym hasłem? Jaki jest pomysł władz spółki CPK na zagospodarowanie segmentu frachtu lotniczego, tak ważnego w dzisiejszym zglobalizowanym świecie? W jaki sposób chce zarabiać na cargo lotniczym i jaką rolę odegra w tym projekcie polski narodowy przewoźnik, PLL LOT? O to wszystko postanowiliśmy zapytać u źródła.

- Powstanie założeń dotyczących Cargo City uwarunkowane zostało przede wszystkim Ustawą o CPK, która przewiduje potrzebę stworzenia ponadregionalnego hubu logistycznego w centralnej Polsce i konieczność dywersyfikacji przychodów lotniskowych. Projekt Cargo City pozwoli na realizację założeń zrównoważonego rozwoju otoczenia CPK, które będą mieć wpływ na funkcjonowanie i atrakcyjność inwestycyjną regionu - mówi Interii Agnieszka Stefańska-Krasowska, rzeczniczka prasowa CPK.

Dywersyfikacja, a więc zróżnicowanie przychodów lotniskowych oznacza, że spółka chce realnie zarabiać także na frachcie, a nie tylko na ruchu pasażerskim. Jest o co walczyć - jak zauważa rzeczniczka CPK, "w toku analiz porównawczych wykazano, że większość liczących się na świecie dużych lotnisk posiada strefy cargo zarówno w strefie tzw. pierwszej linii, jak i w strefach okołolotniskowych. Ma to na celu maksymalizację i dywersyfikację przychodów z tytułu działalności pozalotniczej".

- Struktura udziału przychodów spółek lotniskowych z działalności pozalotniczej kształtuje się na średnim poziomie ok. 40 proc. - dodaje Agnieszka Stefańska-Krasowska.

Spółka CPK wskazuje, że w horyzoncie nowego Programu Wieloletniego (rząd Donalda Tuska przyjął go 31 grudnia 2024 r.) wykonane będą prace koncepcyjne, przygotowawcze i uzbrojenie terenu, a także sporządzona dokumentacja projektowa. Z tego wynika, że sam hub cargo wystartowałby później niż w 2032 r. 

- W sprawie Cargo City trwają prace koncepcyjne i projektowe związane z określeniem optymalnej skali, harmonogramu i budżetu przeznaczonego na budowę - mówi rzeczniczka CPK.

Spółkę odpowiedzialną za budowę CPK zapytaliśmy też, czy planowany hub Cargo City będzie integrował - oprócz transportu lotniczego - także transport lotniczy i kolejowy.

- W ramach Programu CPK równolegle prowadzone są prace nad projektami Cargo City Core i Cargo City, których celem jest zagospodarowanie potencjału rozwoju różnych segmentów przepływów towarowych związanych z powstaniem nowego portu lotniczego, a także rozbudową infrastruktury kolejowej i drogowej - tłumaczy Agnieszka Stefańska-Krasowska. - Projekt Cargo City Core koncentruje się na rozwoju obszaru i infrastruktury zlokalizowanych bezpośrednio przy płycie lotniska, które mają zapewnić optymalną obsługę, magazynowanie i dystrybucję cargo lotniczego.

Z kolei projekt Cargo City koncentruje się na rozwoju stref logistyczno-przemysłowych w otoczeniu lotniska - wyjaśnia przedstawicielka spółki CPK, dodając, że strefy te przyczynią się do aktywizacji gospodarczej regionu, wspierając realizację nowych inwestycji logistyczno-produkcyjnych z udziałem i we współpracy ze spółką CPK.

- Strefy logistyczne w ramach Cargo City będą pełnić funkcję komplementarną względem strefy Cargo City Core, jednak nie będą skupiać się wyłącznie na obsłudze cargo lotniczego. Docelowo Cargo City wesprze rozwój sektora TSL (Transport - Spedycja - Logistyka) w otoczeniu lotniska poprzez realizację i zapewnienie warunków do powstania obiektów typu BTS (Build-to-Suit - to  infrastruktura projektowana i budowana na zamówienie, aby precyzyjnie spełniać specyficzne wymagania użytkownika), centrów dystrybucyjnych, obiektów typu cross-dock (terminali logistycznych umożliwiających szybkie przeładunki towarów), klasycznych magazynów dla logistyki kontraktowej, zakładów produkcyjnych i R&D oraz hoteli robotniczych - ujawnia nasza rozmówczyni.

- Projekt Cargo City zakłada pełną integrację transportu lotniczego, kolejowego oraz drogowego. Taka integracja pozwoli na stworzenie zrównoważonego modelu transportu towarów nie tylko w Polsce centralnej, ale również w całym kraju - podkreśla rzeczniczka CPK.

Zdaniem przedstawicielki spółki, "lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie aglomeracji warszawskiej i łódzkiej, największego portu lotniczego w Polsce, poszerzonej autostrady A2 oraz planowanej Obwodnicy Aglomeracyjnej Warszawy (OAW) stworzy unikalne w skali Polski warunki do realizacji tego rodzaju inwestycji. - Tereny zlokalizowane na zachód od Warszawy wzdłuż autostrady A2 stanowią jeden z głównych obszarów rozwoju sektora magazynowego w Polsce. W dekadzie 2014-2024 całkowita powierzchnia magazynowa w Polsce wzrosła z niespełna 7,5 mln m kw. do ponad 32 mln m kw. Cargo City wpisuje się w tę wysoką dynamikę rynkową, która dodatkowo wzrośnie po uruchomieniu portu lotniczego - zauważa Agnieszka Stefańska-Krasowska.

Czy spółka CPK dysponuje już szacunkami na temat wolumenów cargo, które mógłby obsługiwać hub CPK?

- Jeżeli chodzi o szacunki dotyczące wolumenów cargo, to obecnie spółka CPK aktualizuje prognozę ruchu lotniczego pasażerskiego i cargo, która zostanie podana do publicznej wiadomości. W prognozach spółka przewiduje obsługę zarówno cargo lotniczego on-board, jak też RFD (Road Freight Delivery) - mówi rzeczniczka CPK. 

CPK chce zatem obsługiwać zarówno transport ładunków w sposób "klasyczny", na pokładzie samolotu, jak i w sposób zakładający zintegrowanie transportu drogą powietrzną z transportem drogowym, w którym np. samochody ciężarowe stanowią ważny łącznik w dowożeniu ładunków do hubu lotniczego.

W projekcie tym niezwykle istotna będzie rola PLL LOT. Obecni decydenci podkreślają, że CPK ma generalnie dać szansę na "lot w przyszłość" polskiemu narodowemu przewoźnikowi. "Dzisiaj z LOT-em pracujemy nad tym, żeby w 2032 r., w momencie przenosin do CPK, odgrywał dominującą rolę na nowym lotnisku" - mówił w niedawnym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek. Jak zapewnia Agnieszka Stefańska-Krasowska, tandem CPK-LOT ma działać również w biznesie cargo.

- Spółka CPK prowadzi ścisłą współpracę z PLL LOT także w tym zakresie. LOT ma odgrywać na nowym lotnisku kluczową rolę. Spółka planuje aktywnie wspierać rozwój cargo na lotnisku, w tym w ramach współpracy z przewoźnikami lotniczymi, w tym w pierwszej kolejności z przewoźnikiem hubowym, czyli LOT-em, który, ze względu na oferowaną dostępność miejsca do przewozów cargo, z pewnością odegra znaczącą rolę w rozwoju przewozów frachtu na lotnisku. 

PLL LOT jest nie posiada wprawdzie własnych frachtowców we flocie, ale jest całkiem sporą linią belly cargo, tj. oferującą przewozy ładunków niejako przy okazji lotów pasażerskich (dosłownie "w brzuchu samolotu"). W swojej ofercie LOT Cargo - spółka odpowiedzialna za biznes cargo naszego narodowego przewoźnika - ma np. usługę Onboard Cargo, którą opisuje jako "specjalny produkt" przeznaczony dla przesyłek transportowanych w kabinie pasażerskiej na rejsach dalekodystansowych z siatki połączeń LOT Cargo".

Kilka miesięcy temu Michał Grochowski, dyrektor Biura Cargo i Poczty PLL LOT, w rozmowie z naszym serwisem wskazał, że przewoźnik będzie chciał skorzystać z szansy, jaką stwarza CPK. "LOT stale monitoruje rynek, a także otoczenie konkurencyjne oraz skrupulatnie wykorzystuje lub kreuje okazje do zwiększenia wolumenu cargo, dbając jednocześnie o rozwój oferty i jej atrakcyjność dla klientów. Liczymy, że w przypadku otwarcia CPK zagospodarujemy dodatkowe wolumeny dodatkową flotą" - powiedział.

W komunikacie prasowym z 31.12.2024, w sekcji dotyczącej inwestycji Airport City i Cargo City, spółka CPK podawała, że na inwestycje rozwojowe przewidziany jest wkład własny w wysokości 783 mln zł, przy założeniu konieczności pozyskania finansowania zewnętrznego dla przyszłych przedsięwzięć o charakterze komercyjnym. Kwotę tę potwierdza Agnieszka Stefańska-Krasowska. A co z elementem Cargo City Core?

- Budowa obszaru Cargo City Core stanowi element Programu Lotniskowego i będzie finansowana w ramach odrębnego budżetu niż wskazane w komunikacie prasowym 783 mln zł, odnoszące się do inwestycji towarzyszących, w tym Cargo City i Airport City. Docelowy model finansowania hubu cargo i konfiguracji udziału inwestorów jest obecnie przedmiotem analiz prowadzonych w spółce CPK - wyjaśnia rzeczniczka CPK.

- Zgodnie z założeniami, planowane jest sfinansowanie budowy obiektów okołolotniskowych w modelu spółek celowych. Skala inwestycji w obiekty położone na terenie Airport City i Cargo City realizowana przez spółkę CPK będzie określona na kolejnych etapach prac projektowych i uzależniona m.in. od zidentyfikowanych potrzeb rynkowych - dodaje.

Katarzyna Dybińska