Darmowa komunikacja miejska dla emerytów. Jest tylko jeden warunek
Darmowa komunikacja miejska w czasach inflacji i wysokich cen paliw może być wyraźnym odciążeniem dla portfela. Nie każdy może jednak liczyć na takie przywileje. O darmową komunikację miejską starać się mogą natomiast polscy emeryci, a wystarczy spełnić tylko jeden warunek. Kto z nich będzie mógł niebawem jeździć komunikacją za darmo, a kto już jeździ?
Darmowa komunikacja miejska to bez wątpienia kusząca wizja zaoszczędzenia pieniędzy w okresie, gdy tak bardzo staramy się je mieć. Z uzyskania przywileju, jakim są darmowe przejazdy pojazdami komunikacji miejskiej, cieszyć się może już część seniorów, a pozostali, aby nabyć to prawo, muszą spełnić jeden prosty warunek.
Warunki uzyskania darmowych przejazdów są banalne. Aby uzyskać prawo do darmowej komunikacji miejskiej, należy ukończyć 70 lat. Wiek jest cezurą uprawniającą do nieodpłatnego korzystania z autobusów, tramwajów i innych środków komunikacji miejskiej. Gdy w trakcie darmowego przejazdu dojdzie do kontroli biletów, seniorzy, którzy świętowali 70. urodziny, muszą okazać legitymację emeryta lub dowód osobisty, które potwierdzą wiek.
Nie trzeba jednak czekać na 70. urodziny, by w komunikacji miejskiej starać się o preferencyjne warunki. Jeszcze przed 70. urodzinami emeryci mogą starać się o tańsze przejazdy komunikacją miejską.
Warunki ich przyznania, ale także wymiar ulg, są jednak różne w zależności od miasta. I tak na przykład w Szczecinie upust na 50 proc. w komunikacji miejskiej mogą otrzymać 55-letnie panie i 60-letni panowie, natomiast w Warszawie osoby, które ukończyły 65. rok życia (powszechny wiek emerytalny dla mężczyzn), mogą wykupić roczny "bilet seniora". Koszt rocznych przejazdów w stolicy to dla seniora zaledwie 50 zł.
Trudno jednak spierać się z tym, że seniorzy z Wrocławia i Lublina mają najlepiej. Wedle regulacji obowiązujących w tych miastach z darmowej komunikacji miejskiej mogą korzystać już 65-letni emeryci. Oznacza to, że zamieszkujący te miasta mężczyźni, którzy przekroczą 65 lat, osiągną nie tylko powszechny wiek emerytalny, ale również od razu także otrzymają przywilej przejazdów komunikacją miejską za darmo.
W tym wypadku jednak na darmową komunikację miejską poczekać muszą panie, których powszechny wiek emerytalny wynosi 60 lat. Zgodnie jednak z prawem, mogą one wystąpić o 50 proc. zniżki na przejazdy komunikacją miejską z tytułu bycia emerytem. Uprawnia je to do jazdy na tańszych biletach aż do osiągnięcia wieku otwierającego drogę do bezpłatnego korzystania z przejazdów i w pełni darmowej komunikacji miejskiej.
Przemysław Terlecki