Wielkie zwolnienia w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej. Redukcja 10 000 etatów
Wielkie zwolnienia w amerykańskim Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej. Wcześniej 10 000 pracowników odeszło dobrowolnie, a teraz kolejne 10 000 osób pracujących na etatach ma zostać zwolnionych w ramach cięć. Zaplanowana redukcja - w tym zmniejszenie ilości biur regionalnych - ma zaowocować oszczędnościami na poziomie 1,8 mld dolarów rocznie.
Machina urzędniczych zwolnień w Stanach Zjednoczonych nie zwalnia. Kolejne cięcia zaplanowano w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej USA (The United States Department of Health and Human Services). Informację o gigantycznej redukcji etatów jako pierwszy przekazał Wall Street Journal. CNN dotarło do konkretnych danych.
The United States Department of Health and Human Services (HHS) w czwartek (27.03) ogłosiło redukcję etatów. Pracę stracą pracownicy kilku agencji, ale plan na restrukturyzację jest jednak większy niż tylko podziękowanie za współpracę sporej części pracowników.
CNN podaje, że Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA zwolni 10 000 pracowników etatowych. Należy jednak podkreślić, że w ostatnim czasie 10 000 osób odeszło z HHS dobrowolnie. Oznacza to, że liczba pracowników zatrudnionych na pełen etat zmniejszy się w krótkim czasie łącznie o 20 000 osób. Łączna liczba tego typu osób działających w ramach HHS będzie wynosić zatem 62 000, a wcześniej było to 82 000.
Czwartkowe ogłoszenia dotyczące masowych zwolnień w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej USA to kontynuowanie polityki zmiany oblicza administracji państwowej zgodnej z wizją Donalda Trumpa. 10 000 osób, które straci pracę w HHS, to łączna grupa pracowników z różnych agencji.
CNN w odniesieniu do informacji o planowanych zwolnieniach ujawnia, że największa redukcja etatów obejmie Agencję ds. Żywności i Leków. Tam z pracą pożegna się aż 3500 pracowników, jednak zwolnienia mają nie obejmować recenzentów ani inspektorów leków, wyrobów medycznych ani żywności.
Cięcia HHS to także zwolnienia w Centrach Kontroli i Zapobiegania Chorobom, gdzie planowane jest zwolnienie 2400 pracowników. Natomiast w Narodowych Instytutach Zdrowia dzięki przeprowadzeniu centralizacji zamówień, zasobów ludzkich i komunikacji pracę straci 1200 osób. Najmniejsze zwolnienia planowane są w Centrach Usług Medicare i Medicaid, gdzie redukcja ma dotyczyć 300 pracowników etatowych.
Związki zawodowe otrzymały od HHS informacje o planowanych zwolnieniach w czwartek (27.03) "wczesnym rankiem". Jak ujawnia CNN, Thomas J. Nagy Jr. (zastępca asystenta sekretarza ds. zasobów ludzkich w HHS) w wysłanej wiadomości wskazał, że najprawdopodobniej zwolnienia wejdą w życie 27 maja 2025 r. Sami pracownicy, którzy znajdą się na liście redukcyjnej, mają dowiedzieć się o tym w formie powiadomień, a ich wysyłka jest zaplanowana na piątek 28 marca. CNN dodaje, że redukcje dotyczą głównie stanowisk administracyjnych, w tym zasobów ludzkich, technologii informatycznych, zamówień publicznych i finansów.
CNN po rozmowie z przedstawicielami HHS wskazuje, że zwolnienia pracowników zatrudnionych na etacie to tylko część planu. Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA planuje także zmniejszenie ilości oddziałów i skonsolidowanie ich pracy, dzięki czemu z 28 instytucji działać będzie tylko 15. Zmniejszyć ma się także liczba samych biur regionalnych. Amerykanie będą mogli korzystać z tylko 5 takich miejsc w stosunku do obecnych 10.
Działania te mają przynieść konkretne oszczędności. Zwolnienia i centralizacja usług mają - zgodnie z informacjami przekazanymi przez HHS - zaowocować zaoszczędzeniem 1,8 miliarda dolarów rocznie.
"Nie ograniczamy tylko rozrostu biurokracji. Dostosowujemy organizację do jej głównej misji i naszych nowych priorytetów w odwróceniu epidemii chorób przewlekłych. Ten departament zrobi więcej — znacznie więcej — przy niższych kosztach dla podatnika" - powiedział Robert F. Kennedy Jr., sekretarz HHS.
W nadchodzących zmianach znalazło się także połączenie Asystenta Sekretarza ds. Planowania i Ewaluacji z Agencją Badań i Jakości Opieki Zdrowotnej. Co pozwolić ma na usprawnienie przeprowadzanych badań, a także "podniesienia skuteczności federalnych programów zdrowotnych".
Agata Jaroszewska