Darmowe autostrady będą, a darmowa komunikacja miejska dla emerytów już jest. Tylko jeden warunek
Darmowa komunikacja miejska dla seniorów już obowiązuje w przeciwieństwie do darmowych autostrad, które zapowiedziała partia rządząca. Zgodnie z obecnymi przepisami, wystarczy spełnić tylko jeden warunek, by emeryt mógł podróżować tramwajami, autobusami i innymi pojazdami komunikacji publicznej bez dodatkowych opłat.
Darmowa komunikacja miejska to bez wątpienia kusząca propozycja zaoszczędzenia pieniędzy na transporcie, podobnie zresztą jak darmowe autostrady zapowiedziane przez Prawo i Sprawiedliwość. Te jednak są jak na razie wyłącznie obietnicą, a z darmowej komunikacji miejskiej można już korzystać. Z uzyskania przywileju, jakim są przejazdy pojazdami komunikacji miejskiej bez opłat, cieszyć się może już część seniorów. Pozostali, aby nabyć to prawo, muszą spełnić jeden warunek.
Przypomnijmy, że zapowiedziane w miniony weekend darmowe autostrady, są propozycją wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Rządzący obiecali uwolnienie od opłat i bramek wszystkich odcinków autostrad w Polsce. W tygodniu już pomysł doprecyzowywał premier Mateusz Morawiecki. Jak mówił, darmowe autostrady mają być uruchamiane w dwóch terminach:
- od najbliższych wakacji - darmowe autostrady mają być te, nad którymi zarząd sprawuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad,
- od początku 2024 roku - darmowymi autostradami mają stać się odcinki, które znajdują się pod kontrolą prywatnych koncesjonariuszy.
Darmowe przejazdy autostradą są więc wciąż jednak zapowiedzią. Tymczasem z darmowych przejazdów, ale komunikacją miejską, już można korzystać. Zgodnie z obowiązującymi przepisami darmowa komunikacja miejska należy się emerytom - ci mogą z niej korzystać na podstawie jednego warunku. Chodzi o osiągnięcie odpowiedniego wieku.
Warunki uzyskania prawa do korzystania za darmowej komunikacji miejskiej są banalne. Aby móc zacząć korzystać z darmowej komunikacji miejskiej, należy ukończyć 70 lat. Wiek jest cezurą uprawniającą do nieodpłatnego korzystania z autobusów, tramwajów i innych środków komunikacji miejskiej. Gdy w trakcie przejazdu środkiem komunikacji miejskiej dojdzie do kontroli biletów, seniorzy, którzy świętowali już swoje 70. urodziny, muszą okazać legitymację emeryta lub dowód osobisty, które poświadczą ich wiek.
Nie trzeba jednak czekać na 70. urodziny, by móc skorzystać z preferencyjnych warunków w komunikacji miejskiej. Jeszcze przed 70. urodzinami, zanim zwyczajowo emeryci uzyskują prawo do darmowych przejazdów, mogą starać się o tańsze przejazdy.
Warunki ich przyznania i ulgi są jednak różne w zależności od konkretnego miasta. W Szczecinie upust 50 proc. w komunikacji miejskiej mogą otrzymać 55-letnie panie i 60-letni panowie, z kolei w Warszawie osoby, które ukończyły 65. rok życia (czyli przekroczyły powszechny wiek emerytalny dla mężczyzn), mogą wykupić roczny "bilet seniora". Jego koszt to zaledwie 50 zł.
Trudno jednak spierać się z tym, że seniorzy z Wrocławia i Lublina pod względem dostępności do darmowej komunikacji miejskiej mają najlepiej. Wedle regulacji obowiązujących w tych miastach z darmowej komunikacji miejskiej mogą korzystać już 65-letni emeryci. Oznacza to, że zamieszkujący te miasta mężczyźni, którzy osiągną powszechny wiek emerytalny, od razu otrzymują przywilej przejazdów komunikacją miejską za darmo.
W tym wypadku na darmową komunikację miejską 5 lat poczekać muszą panie, ponieważ powszechny wiek emerytalny wynosi w ich wypadku 60 lat. Zgodnie z prawem, mogą one jednak wystąpić o 50 proc. zniżki na przejazdy komunikacją miejską z tytułu bycia emerytem. Uprawnia je to do tańszej o połowę jazdy komunikacją aż do osiągnięcia wieku otwierającego drogę do bezpłatnego korzystania z przejazdów i w pełni darmowej komunikacji miejskiej.
Przemysław Terlecki