Pracodawca wie za dużo o dzieciach pracowników? Powodem dodatkowy urlop wychowawczy

Pracodawca wie zbyt dużo o dzieciach swoich pracowników? Chodzi o przypadek, gdy zatrudniony chce skorzystać z dodatkowego urlopu wychowawczego przysługującego rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami. Pracownik musi przedstawić specjalne orzeczenie, a to zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich nie jest podyktowane uzasadnioną potrzebą. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zabrała głos.

Kwestia urlopu w pracy to nie zawsze tylko temat związany z zaplanowaniem grafiku urlopowego wszystkich zatrudnionych w firmie. Wymiar przysługujących dni wolnych jest różny i wynika on nie tylko ze stażu pracy. Część osób ma prawo do dodatkowego urlopu wychowawczego w związku z niepełnosprawnością dziecka. Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymał skargę i widzi zasadność wątpliwości. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na pytania Marcina Wiącka. 

Reklama

Pracodawca wie za dużo o dzieciach pracowników?

Rzecznik Praw Obywatelskich wyjaśnił, iż otrzymał skargę dotyczącą tego, jak wygląda droga do otrzymania dodatkowego urlopu wychowawczego przysługującego osobom, których dzieci zmagają się z niepełnosprawnością. Wskazano na sam fakt przetwarzania danych osobowych dotyczących niepełnosprawności dziecka pracownika przez pracodawcę. 

Jak wyjaśnia RPO, w skardze wskazano, że przepisy obligują pracownika, który chce skorzystać z dodatkowego urlopu wychowawczego w związku z niepełnosprawnością dziecka, do dołączenia do wniosku kopii orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności dziecka, a orzeczenia takie zawierają dane wrażliwe, które powinny być szczególnie chronione. Osoba, która zdecydowała się szukać pomocy u Marcina Wiącka, wskazała, iż w jej opinii przepisy obowiązujące w tym momencie to przepisy godzące w prawo do prywatności, a także do samej kwestii ochrony danych osobowych dzieci. 

Marcin Wiącek podziela stanowisko skarżącej. RPO wyjaśnia, że wątpliwości budzi nie tylko przetwarzanie danych wrażliwych dziecka, ale także okres ich przechowywania i niemożność kwestionowania ich przetwarzania przez dziecko. Do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk trafiło specjalne pismo z pytaniem o to, czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozważa możliwość zmiany przepisów poprzez podjęcie inicjatywy ustawodawczej. 

Dokumenty mają charakter dowodowy

Pracownicy liczący na to, że pracodawca straci dostęp do informacji na temat ich dzieci z niepełnosprawnościami, raczej nie mogą liczyć na to, że zmieni się to w najbliższym czasie. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w odpowiedzi na pytanie Rzecznika Praw Obywatelskich wskazuje na kwestie prawne i fakt, że bez okazania dokumentów trudno orzec o zasadności przyznania dodatkowych dni urlopowych. 

"Uprzejmie wyjaśniam, że wszystkie wymagane dokumenty, które należy przedstawić pracodawcy mają charakter dowodowy. Dokumentem stanowiącym podstawę do przyznania dodatkowego urlopu wychowawczego jest kopia prawomocnego orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności dziecka, na które ma być udzielony urlop wychowawczy, w przypadku, o którym mowa w art. 186 § 3 Kodeksu pracy. Zatem z punktu widzenia pracodawcy podstawowym dokumentem poświadczającym niepełnosprawność lub stopień niepełnosprawności dziecka - i w konsekwencji zobowiązującym pracodawcę do udzielenia dodatkowego urlopu wychowawczego - jest ww. kopia prawomocnego orzeczenia" - wyjaśnia w Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 

Niemniej nie zawsze pracownik musi przedstawić dokumenty uprawniające do tego, aby skorzystać z dodatkowego urlopu wychowawczego. W odpowiedzi do RPO, szefowa MRPiPS podkreśla bowiem, że "w przypadku, gdy ujawnione okoliczności w ww. orzeczeniu mogłyby mieć negatywny wpływ na pracownika lub jego dziecko oraz istniałoby zagrożenie ujawnienia danych szczególnie chronionych, pracownik obowiązany jest przedstawić do wglądu pracodawcy kopię prawomocnego orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności dziecka, a pracodawca na wniosku lub w notatce służbowej może sporządzić informację o ww. orzeczeniu oraz poświadczyć zapoznanie się z jego treścią".  

W dalszej części odpowiedzi ministry czytamy, że w takim przypadku nawet w momencie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w danej firmie to sam pracownik, a nie pracodawca, będzie zobowiązany do okazania ww. orzeczenia, ponieważ kopia orzeczenia stanowi podstawowy dowód udzielenia przez pracodawcę dodatkowego urlopu wychowawczego. 

Nie zmienia to jednak faktu - co podkreśla także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - że pracodawca zobowiązany jest do ochrony wszystkich danych osobowych oraz do zachowania w tajemnicy informacji, o których dowiedział się z dokumentów przedłożonych mu przez pracownika o dodatkowy urlop wychowawczy.

Agata Jaroszewska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »